wtorek, 14 czerwca 2016

Podróż metrem

Także trzyłapek może polubić podróże metrem. Trochę trudniej jest złapać równowagę przy hamowaniu, ale wszystko jest do opanowania. Skoro siusianie po męsku, to znaczy z podnoszeniem wysoko tylnej łapy nie sprawia już Felkowi żadnego problemu, to tym bardziej złapanie równowagi w metrze jest do zrobienia. Wystarczy trochę poćwiczyć. Początkowo podróż podziemnym pociągiem była "dziwna" dla Felka i nieco stresująca. Jednak odpowiednio podawane smakołyki i zapewnienie poczucia bezpieczeństwa czynią cuda. Dzisiaj Felek jechał metrem po raz szósty. Chętnie wszedł na peron, nie przerażał go hałas pociągu, bez problemu wszedł i wyszedł z wagonu. Nie wymiotował, chociaż wcześniej mdliło go przy dłuższej jeździe. Był spokojny i zadowolony.

Metro zawiozło nas dzisiaj do studia fotograficznego Fotografia psów - Taida! niebawem pokażemy Wam absolutnie niezwykłe felkowe zdjęcia :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz